Jak już wcześniej wspominałam, żadne z nas znawczynie mody, ale Mama Anna śniadaniówki ogląda, więc jakby nie było wie co się w wielkim świecie dzieje;)

I tak oto podczas jednej z naszych porannych pogawędek dowiedziałam się, że stylówka za jaką jeszcze kilka lat temu zostałam skrytykowana przez naszego kuzyna, okazała się tegorocznym hitem sezonu. Mówię tutaj o połączeniu klasycznego płaszcza i bluzy z kapturem! Żeby nie było, że zdaję się tylko na informacje od Mamy Anny, otworzyłam internet, przeczytałam i faktycznie: hit;) 
Według nas jak najbardziej słuszny! Jak pewnie zauważyliście już od kilku lat na ulicach przeważa prosty styl sportowy. Oversizowe bluzy, jeansy, trampki. W odstawkę poszły fikuśne sukienki i eleganckie komplety. Coraz więcej osób stawia na wygodę. No, ale mimo panujących trendów, jakąś jesionkę mieć wypada, żeby było co na święta przyodziać. I tak ten biedny płaszcz leży gdzieś w czeluściach szafy. Wydało się na niego kilka ładnych stówek, bo wiadomo to taka rzecz na lata i warto zainwestować, światło dzienne widzi on jednak tylko kilka razy w roku. Chciałoby się go założyć, bo ciepły, ale przecież jak płaszcz to wypadałoby się postarać, a komu się chce prasować koszule na wizytę w Tesco.
Ale mamy dla Was dobrą wiadomość! Styliści i znawcy mody dali nam zielone światło! Płaszcz już nie tylko do szpilek i eleganckiej sukienki!
Jeansy, trampki, bluza z kapturem i klasyczny płaszcz są połączeniem którym nie wzgardzi już żadna stylistka!

A co lepszego od bluzy? Otulacz WhyNot!!! 

Niechcący wstrzeliłyśmy się idealnie z naszym wynalazkiem:) Nasz Otulacz można z łatwością przeobrazić w kamizelkę, która nie dość, że wygląda oryginalnie, jest ciepła, ma ogromny kaptur to do tego nie wypycha rękawów.
Ręka w górę kto próbował wcisnąć sportową bluzę w wąskie rękawy kurtki, kończąc z bicepsem ludzika Michelina. Otulacz rozwiązuje ten problem. Gdy przyjdzie wena na zmianę, zarzucony luźno na płaszcz też będzie wyglądał zabójczo.
Otulacz daje pole popisu dla kreatywności. 
Praktyczne z nas dziewczyny, lubimy rzeczy funkcjonalne, więc jak jest opcja wyciągnięcia z szafy tej zapomnianej jesionki i nadania jej nowego życia… my jesteśmy na tak:)
Ulubiona para spodni, luźna prosta bluzka, płaszcz i do tego komplet WhyNot - połączenie idealne :) Od tego sezonu nie tylko ciepło i wygodnie, ale też i modnie!